Nowe Z4, a nie to jednak Supra!
Nowe Z4, a nie to jednak Supra! Supra 2k19 Nie od dziś wiadomo, że firmy nawiązują koalicję, miedzy sobą, aby móc taniej sprzedawać swoje samochody. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, chyba, że... robi to Toyota. Świetnie to pokazali przy okazji prezentacji nowej generacji niesamowicie kultowej Supry mk4. Dlaczego tak myślę? Podejrzewam, iż każdy kto nieco interesuje się rynkiem motoryzacyjnym będzie podzielał moje zdanie, jednak nie wszyscy się tym interesują więc po kolei. Łączenie się ze sobą różnych marek nie jest niczym dziwnym. Jednymi z bardziej popularnych przykładów są: współpraca Saaba z Oplem, która nawiasem mówiąc odbywała się w obrębie jednego koncernu, Mazdy z Fordem, czy w niedawnym czasie Toyoty z Subaru, a teraz BMW. Zabieg ten jest przeprowadzany z oczywistych powodów, aby zmniejszyć koszta produkcji poszczególnych modeli. Dlatego GM szukało ratunku dla Saba, w związku z czym różne modele były budowane na tej samej płycie podłogowej, lub dzieliły elementy wy